sobota, 20 października 2012

Dzień 6. - "Bez mięsa"

Dużo się jadło...


Dzień w Mrągowie minął mi bardzo przyjemnie. Pogoda była przepiękna! Prawdziwa złota polska jesień!

Wybrałam się na molo - oczywiście w towarzystwie dobrej kawy (z mrągowskiej kawiarnio-lordziarni Igloo) i pasztecików z kapustą i grzybami (z piekarni u Łuńskiego). Oczywiście w jedzeniu pomogły mi kaczki i łyski. ;-)



Na obiad przygotowałam zupkę. W sumie jakoś specjalnie się nie wysiliłam. Kupiłam mrożoną mieszankę warzywną Hortexu "Barszcz ukraiński". Warzywa zalałam 1,5 l wody (za miarkę wzięłam kufel do piwa - czyli 3x0,5 l ;-). Dodałam:
  • 1 łyżkę masła
  • sól
  • pieprz
  • koperek suszony (lepszy jest świeży)
  • makaron
  • liście laurowe
  • ziele angielskie
  • łyżkę oleju
I na koniec oczywiście śmietanę 12% (1 łyżkę). Zupka wyszła naprawdę smaczna!



Potem upiekłam jeszcze ciasto...

 Ciasto jogurtowo-cytrynowe ze śliwkami 
  • 1 mały jogurt naturalny
  • 3 kubeczki mąki (jako miarkę wzięłam właśnie kubeczek po jogurcie)
  • 1 kubeczek cukru
  • 1 kubeczek oleju
  • 3 jajka
  • 1 cukier waniliowy
  • 1/2 kubeczka mleka
  • 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 3 duże śliwki
  • 1/2 cytryny - a z niej starta skórka i wyciśnięty sok
Jak się robi to ciasto? Miesza się mikserem wszystkie podane składniki, prócz śliwek. Wylewa się do blachy posmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą. Na górze układa się wypestkowane i pokrojone w szóstki śliwki. Tak przygotowane ciasto wstawia się do piekarnika nagrzanego na 180 stopni na 20-30 minut. Ma być rumiane. To chyba jedno z łatwiejszych do wykonania ciast, a jest bardzo smaczne, lekko wilgotne, słodko-kwaśne.



Żeby się dobić, zamówiłam z tatą 2 duże pizze wegetariańskie z mrągowskiej pizzerii Duo Napoli - robią chyba najlepsze pizze na całym świecie. Obowiązkowo trzeba ją odwiedzić, będąc w Mrągowie. (www.napolimenu.pl)



A teraz leżę i zdycham... ehh... Czas na herbatę i film. Potrzebny mi był taki dzień - przyjemny i to bez mięsa! ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz